W ramach poznawania różnych zawodów i miejsc pracy naszych rodziców, wybraliśmy się na wycieczkę do portu i Certy w Trzebieży. Tu pracuje Pani Ania - mama naszego kolegi – Leona. CERTA TRZEBIEŻ - Spółka Z o. o., sprzedaje ryby złowione głównie w Zalewie Szczecińskim przez tutejszych rybaków.Oto, kilka relacji uczniów klasy 2b z wycieczki, które najpełniej oddają jej przebieg.

       Dnia 25.09.20r., wybraliśmy się z klasą i Panią wychowawczynią na wycieczkę do portu rybackiego i Certy w Trzebieży. Widzieliśmy łodzie, z których łowi się ryby: sandacze, płocie, leszcze, liny i węgorze - za pomocą sieci. Złowione ryby były w dużych skrzyniach, obsypane lodem. Byliśmy w chłodni, w której przechowuje się ryby. Uważam, że wycieczka była ciekawa.

 Wojtek

       Z całą klasą wybraliśmy się do Certy i portu w Trzebieży. Pan Prezes Certy nas przywitał i pokazywał różne gatunki ryb, takie jak: sum, lin, sandacz, węgorz, śledź, szczupak, leszcz i inne. W porcie zacumowane były łodzie rybackie. Dowiedzieliśmy się, jak łowi się ryby w sieci. Następnie oglądaliśmy jachty w Ośrodku Żeglarskim „Marina”. Pani Jadzia, pokazała nam również, najstarsze domy w Trzebieży w pobliżu kościoła. Podobała mi się ta wycieczka i z chęcią bym poszła jeszcze raz.

Amelka

       Dzisiaj byliśmy w porcie i w Cercie w Trzebieży. Zwiedzaliśmy magazyn ryb i chłodnię. Pan Tomek opowiadał o pracy w porcie. Pokazywał, różne gatunki ryb: szczupaka, okonia, suma, węgorza, płoć, lina, leszcza. Byliśmy w pomieszczeniu pełnym lodu. Lód potrzebny jest do schłodzenia świeżej ryby. Potem widzieliśmy łodzie rybackie, żerdzie i sieci. W drodze powrotnej do szkoły, mijaliśmy park i port jachtowy.

Leon

Dziękujemy bardzo Panu Prezesowi Certy oraz Naszym mamom - Pani Ani i Pani Beacie. Cieszymy się, że mimo pandemii udało się nam zorganizować tę wycieczkę. W imieniu Pana Tomka – zapraszamy do Certy, po smakowite ryby, a szczególnie po „elektryczne węgorze”, jak o nich napisał nasz kolega -Fabian.  

16 września 2020r., uczniowie klasa 2b wybrali się do szkolnej Biblioteki. Pani Ewa serdecznie wszystkich przywitała, i po zdezynfekowaniu rąk – zaprosiła do środka. Wiedzieliśmy tylko, że na pewno, dzisiaj samodzielnie wypożyczymy pierwszy raz książkę. Jednak zanim wybraliśmy sobie książki, które chcemy przeczytać, czekało nas kilka niespodzianek, wiele zagadek i… No właśnie – PASOWANIE NA CZYTELNIKA! Najpierw jednak, przypomnieliśmy sobie i utrwaliliśmy wiadomości, między innymi o tym: Jak należy obchodzić się z książką? Jak zachowujemy się w każdej Bibliotece i Czytelni? Poznaliśmy „Prośby KSIĄŻKI” - do Dzieci i wszystkich Czytelników. My też sprawiliśmy niespodziankę Pani Ewie, że tak dużo już wiemy… To było bardzo uroczyste spotkanie. Czekaliśmy na tę chwilę wiele miesięcy. Dziękujemy Pani Ewo!